Niech miłość w tym domu będzie najważniejszym świadectwem życia chrześcijańskiego – powiedział ks. bp Roman Pindel – ordynariusz diecezji bielsko-żywieckiej podczas poświęcenia Stacjonarnego hospicjum im. św. Jana Pawła II w Bielsku-Białej.
Zwracając się do osób zebranych na uroczystości (24 września 2016 roku) biskup Roman Pindel swoje rozważania oparł na rozdziale 13. Ewangelii św. Jana, czyli opisie ostatniej wieczerzy i obmywania nóg przez Jezusa swoim uczniom. Jezus, który zajmuje najważniejsze miejsce na tej uczcie, zdejmuje płaszcz i pozostaje w tunice – w stroju niewolnika, i obmywając stopy czyni to, co niewolnik. Oto wymowny przykład dla osób, które chcą pomagać innym, także w hospicjum.
– Hospicjum to miejsce przejścia do Domu Ojca. Za sprawą Jezusa jest to przejście szczęśliwe. Jezus umiłował nas do granic możliwości, do końca czasu. I niech miłość w tym domu będzie najważniejszym świadectwem życia chrześcijańskiego – powiedział ks. bp Roman Pindel.
Grażyna Chorąży, prezes Salwatoriańskiego Stowarzyszenia Hospicyjnego w Bielsku-Białej podczas poświęcenia potwierdziła, że budynek hospicjum po 12 latach starań jest gotowy i jego działalność będzie prowadzona na koszt stowarzyszenia do czasu uzyskania kontraktu z Narodowego Funduszu Zdrowia.
– Pochylenie się nad drugim człowiekiem i okazanie mu pomocy to cechy bodaj najcenniejsze. Ofiarowaliśmy swój czas i siły. Zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że żyjemy po to, aby życie innych uczynić mniej trudnym. Wzorowaliśmy się na wspaniałym nauczycielu, jakim był Ojciec Święty Jan Paweł II” – zaznaczyła Grażyna Chorąży.
Biskup senior Paweł Anweiler z Kościoła ewangelicko-augsburskiego w swoim wystąpieniu powołał się na słowa z Ewangelii św. Mateusza – „Błogosławieni pokój czyniący”.
– Hospicjum jest miejscem niesienia pomocy ludzkiemu sercu poprzez wskazanie pokoju, który mamy w Bogu – zaznaczył biskup senior Paweł Anweiler. Jednocześnie przypomniał, że pokój Boży został wprowadzony przez krzyż i krzyż właśnie ofiarował na pamiątkę poświęcenia prezes hospicjum, Grażynie Chorąży.
Głos zabrali także eurodeputowana Jadwiga Wiśniewska i wiceminister Stanisław Szwed. Prezydent Bielska-Białej, Jacek Krywult podziękował szczególnie za wniesiony podczas budowy trud trzem osobom: Grażynie Chorąży, ks. Piotrowi Schorze oraz śp. Adamowi Kołodziejczykowi, który pełnił rolę inwestora zastępczego. Małżonka Adama Kołodziejczyka – Elżbieta wraz z biskupem Romanem Pindlem i Jackiem Krywultem uroczyście przecięli symboliczną wstęgę i otworzyli hospicjum. Akt poświęcenia budynku rozpoczął się w kaplicy hospicyjnej im. św. Jana Pawła II, a poświęcenia pozostałych pomieszczeń dokonał ks. Antoni Młoczek – proboszcz parafii pod wezwaniem św. Mikołaja, do której w tej chwili należy hospicjum.
2 października w hospicyjnej kaplicy zostanie odprawiona pierwsza Msza św. w intencji wszystkich, którzy swoim zaangażowaniem, darem materialnym lub finansowym wsparli w ciągu 12 lat utworzenie bielskiego stacjonarnego hospicjum.
Na budowę ośrodka wydano około 10 mln zł, pochodzących w większości ze zbiórek publicznych oraz zebranych przez uczniów szkół w ramach programu „Pola Nadziei”. Kwotę 1,9 mln zł z budżetu miasta hospicjum otrzymało w ramach tzw. Budżetu Obywatelskiego Bielska-Białej. Zdecydowali o tym bielszczanie w drodze głosowania.
W pawilonie szpitalnym hospicjum jest 28 miejsc dla chorych, kaplica i pokoje gościnne dla bliskich.
Tekst i foto: Beata Zamlewska-Pałyga
